Ulubiony olejek również Zauroczonej :) A oto on:
A co mówi producent?
Specjalna kuracja skomponowana z rzadkich ziół i
olejków zalecanych przez Ajurwedę dla powstrzymania wypadania włosów
oraz rekonstrukcji zniszczonych włosów. Olejek wnika głęboko w skórę
głowy i odżywia cebulki włosa, wspomagając ich wzrost. Zapobiega
łysieniu i wypadaniu włosów; zagęszcza je. Ponadto poprawia krążenie
krwi i rewitalizuje słabe, pozbawione energii włosy.
Olejek
odżywia mieszki włosowe, stymulując wzrost gęstszych, grubszych,
zdrowszych włosów. Składa się z oliwy z oliwek i olejów: sojowego, z
orzechów włoskich, kokosowego, migdałowego, jojoba i z pestek moreli.
Naturalne olejki mają intensywnie właściwości odżywcze, tak aby włosy
mogły się wzmocnić i nabrać blasku. IHT 9 jest również wzbogacony o
ekstrakty z kozieradki, miodli indyjskiej, bhringraj
, amli, bhrami, jatamansi i aloesu, które zapobiegają infekcjom skóry głowy.Cena: 29zł/ 200ml
Skład:
Olive Oil (Olea Europaea), Soya Oil (Glycine Soja), Walnut Oil (Juglans regia), Sesame Oil (Sesamum indicum), Coconut Oil (Cocos nucifera), Bhringraj Ext. (Eclipta alba ), Bhrami Ext. (Bacopa monnieri ), Almond Oil (Prunus amygdalus), Amla / Indian Goose Berry Ext. (Emblica officinalis ), Henna Ext. (Lawsonia Inermis), Jatamansi Ext. (Nardostachys jatamansi), Methi / Fenugreek Seed Ext. (Trigonella foenum graecum), IPM*, Aloe Vera Ext. (Aloe barbadensis), Neem Ext. (Azadirachta indica ), Jojoba Oil (Simmondsia Chinensis), Apricot Kernel Oil (Prunus Armeniaca Kernel Extract).
Co do opakowania, to początkowo odniosłam bardzo miłe wrażenie- zafoliowane. Mamy pewność, że nikt go wcześniej nie otwierał.
Chcę go nałożyć na włosy. Próbuję- nic. Może trzeba przekłuć otworek? Robię to. Znowu próbuję i nic. Ściskam mocniej- i około 20 ml olejku wylewa się na mnie. Hmmm nie było to miłe. Ściągam dozownik, wszystko gra i buczy.
Olejek nakłada się tak jak i inne- trzeba uważać :D Z buteleczki daje się wydobyć olejek do ostatniej kropli.
Konsystencja jest płynna- jakby mogło być inaczej :D Ma lekko żółtawy kolor. Zmywa się bez problemu. Nigdy nie musiałam powtarzać mycia drugi raz. Praktycznie każda odżywka do dobrze emulgowała :)
Za to ma duży plus :)
Zapach jest dość specyficzny i intensywny. Nie każdemu może się spodobać, ale mnie nie przeszkadzał. Po umyciu jeszcze długo utrzymywał się na moich włosach.
Jest troszkę trudny do zidentyfikowania. Lekko ziołowy.
Musze przyznać, że produkt bardzo mnie zaskoczył. Początkowo nikt o nim nic nie wiedział. Był wielką niewiadomą. Jakiś czas po spotkaniu zaczęły napływać jego pozytywne recenzje. ja się wstrzymałam do jego całkowitego zużycia. Chociaż już zaledwie po 2-3 wiedziałam, ze będzie to hit :)
Włosy są po nim miękkie i puszyste. Nie mam mowy o obciążeniu czy przetłuszczeniu. Wygładzone, ale nie oklapnięte.
Utrzymuje włosy w dobrej kondycji. Podczas jego używania nie przesuszają się, a końcówki się nie rozdwajają.
Nie oceniam jego wpływu na wypadanie, bo w tym czasie używałam inne specyfiki.
Nie podraznił skóry głowy, rózniez nie miałam po nim łupieżu.
Przy następnej wizycie we Wrocławiu na pewno kupię drugie opakowanie. Oczywiście w przerwach będę próbować innych :D Taka babska ciekawość :P
Plusy:
+działanie
+cena
+zapach
+nie podrażnia i nie powoduje łupiezu
+nie obciąża włosów
Minusy:
-opakowanie
-dostępność
Moja ocena: 6,0/6,0 - Dla moich włosów jest idealny :)
A jakie są Wasze wrażenia? A może nie lubicie olejowania? Chętnie się dowiem, czego Wy używacie do tej metody :)
Jak na razie pierwsze próby z kokosowym wypadają dobrze- może się polubimy :)
Kolejny weekend przy książkach, oj nie podoba mi się to. Ostatnio mam niezły młyn, ale jakoś muszę dać radę :) Niestety chyba blog na tym ucierpi, bo ostatnio mam czasu co raz mniej :(
Buziaki!
Olejek otrzymałam na Spotkaniu Blogerek Kosmetyczny we Wrocławiu. Fakt ten nie wpłynął na moją ocenę.
Nie używałam tego olejku, ale go wypróbuję bo ostatnio zaczęły wypadać mi włosy :(
OdpowiedzUsuńTeraz taka pora.Ogrzewania, zmiany temperatur. Warto również suplementować się od środka ;)
Usuńczytalam juz dobre recenzje na jego temat...kusi, oj kusi:)
OdpowiedzUsuńBardzo :D Aż kupię drugi raz :D
Usuńpierwszy raz o nim słyszę. ciekawi bardzo :)
OdpowiedzUsuńNiestety jest mało znany, a szkoda :)
UsuńOpis zachęcający, może skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejowanie :) Tego olejku jeszcze nie miałam :))
OdpowiedzUsuńPora spróbować :D
Usuńzainteresował mnie :) zwłaszcza, że ostatnio mam problemy z wypadaniem
OdpowiedzUsuńNiektórym pomógł, więc jest nadzieja :)
UsuńNie wiem czy spodobałby mi się zapach, na tym punkcie jestem bardzo przeczulona, jeśli chodzi o produkty do włosów...
OdpowiedzUsuńNo niestety jest intensywny. Mam wrażenie, że jest taki babciny :D
UsuńBrzmi bardzo ciekawie. Lubię takie mieszanki olejów, bo są łatwe w aplikacji i dają najlepsze efekty. Obecnie moim ulubieńcem jest olej łopianowy z ziołami, bo cudnie działa na skórę głowy i włosy ;)
OdpowiedzUsuńSama planuję łopianowy, ale jeszcze nie teraz :)
Usuńnie znam tego olejku
OdpowiedzUsuńBo jest niestety mało znany :(
Usuńtroche drogi.. ale wazne, ze pomaga :)
OdpowiedzUsuńu mnie też był agresywny! zaatakował umywalkę i lustro - z tym dozownikiem jest po prostu coś nie halo :)
OdpowiedzUsuńpoza tym - cudo i orzeszki - popieram w 100%! choć ostatnio uzupełniam go jeszcze olejkiem z Alverde - kolejne cudeńko ;)
My do niego przyjaźnie, a on tak :D Zawsze można przelać, chociaz ja wyciągnęłam ten dziwny dozownik :D
UsuńPierwszy raz o nim czytam. Ja jednak nie pałam miłością do olei tak więc nie dla mnie to cudo
OdpowiedzUsuńSzkoda, może kiedyś blogosfera Cię przekona :D Sama na początku byłam niechętna.
Usuńa ja ciągle się ociągam z tym olejowaniem, muszę w końcu zadziałać!:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie1:)
Usuńjeśli tak dobrze się sprawdza to te minusy da się mu wybaczyć ;D
OdpowiedzUsuńOczywiście :d Można zamówić via internet na helfy.pl :D
UsuńCiekawy ten olejek :)
OdpowiedzUsuńA taki niepozorny ;)
Usuńa gdzie można go dostać?
OdpowiedzUsuńhelfy.pl lub stacjonarnie w ich sklepie we Wrocławiu :)
UsuńCiekawe jak spisał by się na moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny go chwalą, także chyba warto zaryzykować :D
UsuńNie spotkałam się jeszcze z tym olejkiem, ale Twoja recenzja zachęciła mnie do tego by się za nim rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować. Jednak ostrzegam przed zapachem :D
UsuńTo ja dopisuję go do chciejlisty - skład jest fantastyczny :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny. I plus, ze łatwo się zmywa. Nigdy nie miałam z nim żadnego problemu.
UsuńA gdzie go można dostać? Zapowiada sie bardzo fajnie! A przy okazji możesz polecić jakieś kosmetyki do opalania? Wybieram się do Egiptu i cosik by się przydało :/
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, to tylko helfy.pl.
UsuńA do opalania polecam kosmetyki Biodermy- z własnego doświadczenia, a z tańszych to polski Iwostin :)