Na Wakacyjny Spotkaniu Blogerek Urodowych we Wrocławiu w moje łapki wpadł pewien krem pod oczy:
Kilka słów od producenta:
Cena: 17 zł/30ml
Skład:
Aqua, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Cetearyl Isononanoate, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Propylene Glycol, Arnica Montana Flower Extract, Arnica Chamissonis Flower Extract, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Butylene Glycol, Laminaria Hyperborea Extract, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Malpighia Glabra Fruit Extract, Phenoxyethanol, Dimethicone, Panthenol, Triethanolamine, Carbomer, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Disodium EDTA
Odzwyczaiłam się od stosowania kremów pod oczy? Dlaczego? Nie wiem. może to przez brak czasu. jednak w okresie letnim przeczytałam na kilku blogach recenzje kremów pod oczy i stwierdziłam, ze sama nie używam żadnego. Ale przecież dostałam jeden na spotkaniu. Wygładza zmarszczki hm.... to jeszcze mi nie jest potrzebne. Ale obietnica redukcji cieni i worków brzmi zachęcająco. I tak zaczęłam wdrażać ten nawyk na nowo :)
Muszę przyznać, że marka całkiem miło mnie zaskoczyła. Porządna tubka, dość twarda, jednak wydobycie produktu nie sprawia problemu.
Konsystencja raczej nie przypomina kremu. To coś w rodzaju lekkiego kremu-żelu. Bardzo szybko się wchłania, bez lepiej warstwy. Jest bardzo wydajny :)
Zapach jest praktycznie niewyczuwalny. Kompozycje zapachowe w tego typu produktach nie są pożądane. Skład nie jest zły. Taki ok :D
Koi podrażniona, zaczerwienioną skórę. Delikatnie nawilża i chłodzi. Bardzo przyjemne. Nie zauważyłam zmniejszenia cieni, jednak nie zniechęciło mnie to. Lekko zmniejsza "worki" pod oczami. Idealny po cięższej nocy ;)
Plusy:
+konsystencja
+brak zapachu
+wydajność
+zmniejsza "worki"
+lekkie nawilżenie
+przyjemnie ukojenie
+cena
Minusy
-dostępność
-nie radzi sobie z cieniami
Moja ocena: 5,0/6,0
Zaskoczona przyjemnym działaniem kremu pod oczy i pozytywnymi recenzjami- postanowiłam kupić wersje do twarzy, z filtrem. Na opakowaniu krzyczą: Doskonały pod makijaż! No to biorę :D
Kilka słów od producenta:
Intensywnie nawilża, chroni barierę lipidową naskórka, łagodzi podrażnienia. Obkurcza, uszczelnia i wzmacnia naczynka krwionośne. Dzięki filtrowi SPF 15 zabezpiecza wrażliwą skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.
Do codziennej pielęgnacji płytko unaczynionej skóry, wymagającej nawilżenia i ochrony.
Krem nanieść na skórę twarzy i szyi, równomiernie rozprowadzić kolistymi ruchami lub wklepać. Stosować na dzień. Doskonały pod makijaż. Zielona barwa kremu dodatkowo tuszuje zaczerwienienia skóry.
Do codziennej pielęgnacji płytko unaczynionej skóry, wymagającej nawilżenia i ochrony.
Krem nanieść na skórę twarzy i szyi, równomiernie rozprowadzić kolistymi ruchami lub wklepać. Stosować na dzień. Doskonały pod makijaż. Zielona barwa kremu dodatkowo tuszuje zaczerwienienia skóry.
Cena: 20zł/50ml
Skład:
Aqua, Isododecane, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Squalane, Polysorbate 60, C12-15 Alkyl Benzoate, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cyclomethicone, Propylene Glycol, Arnica Montana Flower Extract, Arnica Chamissonis Flower Extract, Cetearyl Alcohol, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Glycerin, Malpighia Glabra Fruit Extract, Panthenol, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Biosaccharide Gum-1, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Alumina, Troxerutin, Tocopheryl Acetate, Allantoin, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, CI 77289, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Disodium EDTA.
Opakowanie bliźniaczo podobne do kremu pod oczy. Równie solidne i wygodne. A! Zapomniałabym wspomnieć- kartonowe pudełko jest dodatkowo zabezpieczone folią. Lubimy ;)
Konsystencja cięższa od poprzednika. Jednak wchłania się bez problemu. Miała sporo bardziej treściwych kremów na dzień. A czy to źle? Zdecydowanie nie. Wchłania się błyskawicznie i idealnie nadaje się pod makijaż. Nawet dla cery mieszanej.
Wg mnie, zielony barwnik jest trochę zbędny. W kremie jest go zbyt mało, żeby mógł neutralizować czerwone tony.
Zapach również jest mało wyczuwalny. Nie będzie "gryzł" się z wonią podkładu.
Bardzo wydajny. Mała ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy. Do tego cena bardzo przyjazna dla portfela.
Wolałabym bardziej naturalny skład. Jednak ten nie robi mi krzywdy.
Chętnie po niego sięgam, codziennie rano :) Koi podrażniona skórę i znacznie zmniejsza zaczerwienienia. Również nieco zredukował tendencję do ich powstawania, co mnie bardzo zaskoczyło. Przyzwoicie nawilża, choć do skóry suchej mógłby być za lekki. Dawno nie miałam kremu, który by tak dobrze nadawał się pod makijaż. Dobrze współpracuje z HM i Flower Perfection od Bourjois oraz Revlon CS.
Tanie, nie znaczy złe :) Dawniej używałam kremu SVR Rubialine, jednak tanszy FlosLek spisuje się o wiele lepiej :)
Plusy:
+neutralny zapach
+przyzwoite nawilżenie
+redukcja zaczerwienień
+ukojenie skóry
+wydajność
+cena
Minusy:
-dostępność
-zbyt mała ilość zielonego barwnika
Macie podobny problem? Chętnie poznam Wasze doświadczenia :)
A teraz zmykam do łóżka. Rano niestety do pracy :(
Buziaki!
Chętnie po niego sięgam, codziennie rano :) Koi podrażniona skórę i znacznie zmniejsza zaczerwienienia. Również nieco zredukował tendencję do ich powstawania, co mnie bardzo zaskoczyło. Przyzwoicie nawilża, choć do skóry suchej mógłby być za lekki. Dawno nie miałam kremu, który by tak dobrze nadawał się pod makijaż. Dobrze współpracuje z HM i Flower Perfection od Bourjois oraz Revlon CS.
Tanie, nie znaczy złe :) Dawniej używałam kremu SVR Rubialine, jednak tanszy FlosLek spisuje się o wiele lepiej :)
Plusy:
+neutralny zapach
+przyzwoite nawilżenie
+redukcja zaczerwienień
+ukojenie skóry
+wydajność
+cena
Minusy:
-dostępność
-zbyt mała ilość zielonego barwnika
Moja ocena: 5,0/6,0
Macie podobny problem? Chętnie poznam Wasze doświadczenia :)
A teraz zmykam do łóżka. Rano niestety do pracy :(
Buziaki!
Flos - Lek rzadko gości w mojej kosmetyczce, ale ten krem mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam go jeszcze, wykańczam inne kremy pod oczy :)
OdpowiedzUsuńDużo pozytywnych recenzji czytałam o marce Flos-lek, tego kremu nie miałam może z tego powodu że nie mam problemu z naczynkami ale dobrze wiedzieć że się sprawdził na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńwidzę że obydwa kremy warte uwagi
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam żele p/o z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńmam Arnikową serię z flosa i mimo, ze posiadam suchą skórę to radzi sobie z nawilżaniem bardzo dobrze. Uwielbiam te kremy.
OdpowiedzUsuńzamierzam mamie na święta podarować tą serię kosmetyków
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy mi się przyda ;)
OdpowiedzUsuńSine worki pod oczami są ostatnio moją zmorą. Rozejrzę się za arnikowym kremem pod oczy. Wszystko, co zmniejsza nasilenie problemu, jest ze wszech miar pożądane;)
OdpowiedzUsuń