Na moim blogu wieje nudą, nie można zaprzeczyć. Może recenzja żelu nie wprowadzi rewolucji, ale był już post o ulubieńcach a będzie również o moich planach pielęgnacyjnych.Tak, trzeba robić postępy!
Kilka słów od producenta:
Specjalistyczny żel pod prysznic antybakteryjny przeznaczony do codziennej pielęgnacji całego ciała, polecany dla dzieci i dorosłych. Skutecznie ogranicza rozwój drobnoustrojów.Składniki aktywne:
- Arlasilk Phospholipid PTC – skutecznie ogranicza rozwój mikroorganizmów i zabezpiecza skórę przed szkodliwym działaniem bakterii, zapobiega podrażnieniom,
- Kwas mlekowy – nawilża, wygładza i chroni skórę przed wysuszeniem.
Specjalistyczny żel pod prysznic jest polecany dla osób, które:
- aktywnie uprawiają sport,
- wykonują pracę fizyczną,
- często podróżują,
- uczęszczają na basen, do sauny.
Cena: 9,50zł / 120ml
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Cocoamidopropyl PG-dimonium Chloride Phosphate, Lactic Acid, Sodium Cocoamphoacetate, Parfum, Styrene/ Acrylates Copolymer, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Hexylcinnamaldehyde, Benzyl Salicylate, Coumarin, Linalool.
Wiecie co? Takie opakowanie powinien mieć każdy żel! Średniej wielkości, miękkie i niezwykle poręczne ;) Nie lubię wielgachnych opakowań, w łazience to się nie sprawdza. Na półce mam wielką butlę, mimo że zostało może z 50 ml kosmetyku. Albo jak chce mieć dwa żele otwarte- dwa małe opakowania zajmują mało miejsca, szybko zużyję i zapachy mi się nie znudzą.
Design opakowania taki basenowo-łazienkowy :D Mimo to przyjemny dla oka.
Otwór jest dość duży, ale mimo to dozuje odpowiednią ilość kosmetyku.
Konsystencja przypomina kisiel. Czasem wciąga ją z powrotem do opakowania :D Całkiem dobrze się pieni. Nie spływa z ciała.
Zapach niesamowicie mi się podoba. Lekki, odświeżający. Taki trochę mydlany. Taki trochę z dawnych lat. Raj dla mnie! Nie utrzymuje się na skórze a szkoda.
Wydajny jak każdy żel. Nie znika w ekspresowym tempie ale również nie wystarcza na tygodnie stosowania.
Myślę, że to produkt przeciętny. Niczym się nie wyróżnia. Nie wiem, co może być takiego w żelu pod prysznic. Dobrze myje i odświeża skórę. Nie wysusza i nie podrażnia. Przyjemnie się go używa. Spełnia swoje zadanie. Ze względu na mały rozmiar można go śmiało zabrać ze sobą na wyjazd. Nic nie mogę powiedzieć o działaniu antybakteryjnym, bo go nie zauważyłam. W tym czasie nie korzystałam z basenów itp. Być może inny bda mogli się na ten temat wypowiedzieć.
Plusy:
+zapach
+opakowanie
+mała pojemność
+produkt polski
+dobrze myje i odświeża
+nie podrażnia i nie wysusza skóry
Minusy:
-dostępność
-cena- 9,50 za 120 ml
Moja ocena: 5,0/6,0
Dzień minął w ekspresowym tempie. Ba, cały weekend! Teoretycznie mam wakacje. Miesiąc, bo miesiąc- ale jednak :) Dzisiaj doszłam do wniosku, że chyba mam jeszcze mniej czasu niż w kwietniu czy marcu. Ciekawe zjawisko :D
Czas nadrobić serialowe zaległości! 9-ty sezon Chirurgów czeka na mnie, mrrrr! Do tego Anatomia prawdy <3 Dowód na to, jak mało potrzeba kobiecie do szczęścia :)
Przypominam o możliwości obserwowania mojego bloga przez Bloglovin!
Buziaki!
mnie się ten zapach nie podoba xD
OdpowiedzUsuńa tak ładny jest :D
UsuńTen żel i mnie przypadł do gustu, a zapach wyjątkowo mi się podobał ;) Też jestem fanką "chirurgów" i z niecierpliwością czekam na 10 sezon ;) ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę poczekamy ;)
UsuńPierwszy raz go widzę szczerze mówiąc ;)
OdpowiedzUsuńSwój dostałam na Opolskim Spotkaniu Blogerek Kosmetycznych. A w żadnym sklepie niestety go nie widziałam. Ogólnie polskie marki są słabo dostępne :D Paradoks :D
Usuńnie widziałam jeszcze tego żelu muszę się przyznać:)
OdpowiedzUsuńWszystko, co polskie jest trudno dostępne. Ubolewam na tym, bo niektóre kosmetyki są całkiem fajne ;)
Usuńzużyłam dwa i oba z taka samą przyjemnością:) nie lubię owocowych, słodkich...i innych..- strasznie mnie uczulają:( a najbardziej Original Source
OdpowiedzUsuńW ogóle to nie rozumiem szału, jaki był na OS. Zapachy w ogóle do mnie nie przemawiają.
UsuńTego jeszcze nie miałam , ale do mycia ciała używam olejku isana. Czasami gdy mam chęć na coś ładnie pachnącego sięgam po zapachowe , mocniejsze żele :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze:D
OdpowiedzUsuńDla odmiany ja lubię wielgaśne butle, małym opakowaniom mówię TAK jedynie podczas wyjazdów :D
OdpowiedzUsuńnie znam, ale wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuń