środa, 24 października 2012

Pilęgnacja: Vichy Normaderm Tonik oczyszczający i zwężąjący pory- A mógł być tym jednym...

Mam ten tonik od jakiegoś czasu, ale nie mogę go zużyć do końca. Przekładam go z miejsca na miejsce. W międzyczasie zużyłam już kilka toników. Tylko on zalega u mnie już dłuższy czas.
Jednak chyba już znam jego dalsze losy :D


Kilka słów od producenta:

Tonik oczyszczający i zwężający pory stanowi idealne uzupełnienie codziennej higieny skóry z niedoskonałościami. Skutecznie zwęża pory i wyrównuje powierzchnię skóry

Cena: 42zł/200 ml

Skład:
Aqua, alcohol denat., glycerin, PPG-26-buteth-26, PEG-40 hydrogenated castor oil, PEG-4 dilaurate, PEG-4 laurate, glycolic acid, triethanolamine, salicylic acid, iodopropynyl butylcarbamate, parfum.


Do opakowania nic nie mam. Jest proste, wygodne. Zamykane na zatrzask. Łatwo się otwiera, dobrze trzyma. Nic się nie wylewa.



Konsystencja jest wodnista- jak przy każdym toniku. Lekko zielony kolor.  Alkohol jest mocno wyczuwalny.



Wydajność- jak każdego innego toniku :)

Zapach przyjemny, utrzymuje się na twarzy 2-3 godzinki.

NIby wszystko ok, ale najważniejsze jest działanie.

Moim zdaniem bardzo kiepskie. W sumie to w ogóle to nie ma. Nie zwęża porów, nie oczyszcza twarzy. Również nie radzi sobie z niedoskonałościami. Nie przyspiesza ich gojenia. Nie podrażnia skóry.

Lekko wysusza skórę, ale nie jest to bardzo mocne.
Spodziewałam się więcej po kosmetyku aptecznym. W dodatku nie jest tani.

Plusy:
+opakowanie
+zapach

Minusy:
-skład
-działanie a raczej jego brak
-wysusza skórę
-cena


Jestem bardzo rozczarowana. Nie tego się spodziewałam.

Moja ocena: 1,0/6,0

Chętnie poznam wasze typy wśród toników. A może już używałyście tego ?


Buziaki!


38 komentarzy:

  1. Alcohol denat. na drugim miejscu w składzie... Kto wymyślił ten skład, przecież on przesuszy cerę. Ja nie mam specjalnych wymagań do toników. On na pewno nie może mieć alkoholu w składzie, ma przywracać odpowiednie ph skóry i tyle. Od siebie polecam tonik oczyszczający ZIAJA MED kuracja antybakteryjna do skóry łojotokowej, z trądzikiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość toników ma go w składzie. Strasznie denerwujące.

      Usuń
  2. Ogólnie do kosmetyków Vichy podchodzę bardzo sceptycznie. Na razie podpasował mi aż jeden :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze zastanawia mnie to, że Vichy kreuje się na taką dermatologiczną firmę, a do toniku dodają alkohol. Dziwne, że wypuszczają takie potworki, albo jak wspomniał Kazik koszmarki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Na każdym roku to podkreślają. Np. tonik La Roche Posay Effaclar również ma w składzie alkohol. Sami sobie zaprzeczają.

      Usuń
  4. ja teraz używam Garnier, Podstawa Pielęgnacji, Tonik dynamizujący do cery normalnej i mieszanej jest całkiem ok nie ma alkoholu w składzie co jest ważnym aspektem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam tego toniku i raczej się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja podchodzę dosyć sceptycznie do ich kosmetyków, już dwa kremy mnie zapchały :(, tyle hałasu o nic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Produkty bardzo rozreklamowane w gruncie rzeczy mocno przeciętne.

      Usuń
  7. pewnie wysuszył skórę dlatego, że ma w składzie alkohol i to prawie na początku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie trochę tak, ale nie było to jakieś wielkie przesuszenia. Jednak trzeba uważać :)

      Usuń
  8. Masz bardzo fajnego bloga, świetnie zdjecia i ciekawe posty, obserwuję i liczę na to samo, zapraszam tutaj: http://justynasinspirations.blogspot.com/
    pozdrawiam:)

    ps. skuszę sie na ten tonik:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię tonik soraya minerały i witaminy :)
    Aktualnie używam hydrolatu różanego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka razy rozmyślałam nad hydrolatami, ale nigdy nie mogę się zdecydować, co jest bardziej odpowiednie dla mojej cery.

      Usuń
  10. Też jestem rozczarowana, zwłaszcza, że wieeeki temu bardzo lubiłam żel do mycia i krem Normaderm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadne kosmetyk z Vichy niestety się u mnie nie sprawdził. W sumie co jakiś czas coś kombinują w serii Normaderm.

      Usuń
  11. Mnie Vichy uczula, więc raczej już nie będę próbowała. A tyle osób chwali...

    OdpowiedzUsuń
  12. ja swego czasu, z polecenia też napaliłam się na kosmetyki vichy normaderm i BARDZO, ale to bardzo mocno się rozczarowałam... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kremu jeszcze byłam jako tako zadowolona, ale tonik to klapa na maxa. Chyba nie skuszę się już na żaden kosmetyk z Vichy.

      Usuń
    2. no tym bardziej w takim przedziale cenowym można spokojnie znaleźć godnego odpowiednika... :)

      Usuń
  13. Soraya ma w swojej ofercie taki niebieski tonik w ekstraktem z glonów Chlorella vulgaris i ten produkt świetnie spisuje się na mojej mieszanej cerze;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się mu lepiej przyjrzeć. W razie gdyby nowy z Evy się nie sprawdził to mam już od was listę potencjalnych kandydatów :D

      Usuń
  14. Każda firma ma swoje topowe produkty i buble, szkoda, że ten tonik okazał się porażką :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Hey! Kochana oznaczyłam się w Tagu Moje włosy w pigułce :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślałam, że lepszy się okaże ten tonik :/

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam nie skusiłam bym się na niego.Szkoda,że u ciebie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam ten tonik kiedyś w jakiejś miniaturce, kiepsko się u mnie sprawdził - wysuszył i nic poza tym nie zdziałał ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. alkohol w toniku do mnie nie przemawia a potem jeszcze gliceryna - to ma wysuszać a potem nawilżać , nic dobrego

    OdpowiedzUsuń
  20. A po Vichy spodziewałabym się mega zadowolenia, jak widać cena nie zawsze współgra z jakością i skutecznością

    OdpowiedzUsuń
  21. ja uwielbiam tonik ogorkowy z ziaji. tani i super dziala :) zapraszam do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla mnie kosmetyki z Vichy są za agresywne :( bardzo wysuszają mi skórę na pewno już po nic z tej firmy nie sięgnę !

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie Wasze komentarze. Każda opinia jest dla mnie ważna :)