Kilka słów od producenta:
Lekki, bezbarwny fluid ochronny, przeznaczony do cery tłustej i mieszanej. Gwarantuje maksymalną ochronę twarzy i ciała (współczynnik ochrony SPF 50+ / UVA 35, przy 2 mg/cm2). Zawiera kompleks filtrów Tinosorb S i M, Parsol 1789 oraz dwutlenek tytanu. Patent BIOprotection (Ectoin + Mannitol) zapewnia ochronę wewnętrzną - chroni DNA zapobiegając zmianom genetycznym oraz stymuluje naturalny system ochronny skóry. Fotostabilny i wodoodporny. Ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza, daje efekt satynowej gładkości skóry, nie zostawia białego filmu, ani tłustej warstwy. Hypoalergiczny i nieperfumowany, nie powoduje powstawania zaskórników.Cena: 65zł/40ml
Skład:
Water (Aqua), Dicaprylyl Carbonate, Octocrylene, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cyclomethicone, Alcohol Denat., C20-22 Alkyl Phosphate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, PTFE, C20-22 Alcohols, Tocopheryl Acetate, Ectoin, Mannitol, Xylitol, Rhamnose, Fructooligosaccharides, Laminaria Ochroleuca Extract, Decyl Glucoside, Xanthan Gum, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Citric Acid, Caprylic/Capric Triglyceride, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben.
Klasyczne opakowanie, zamykane na zatrzask. Solidne, nic się z nim nie dzieje. Produkt nie wylewa się nadmiernie. Dziurka nie jest zbyt duża, można odpowiednio dozować ilość fluidu.Design jak w pozostałych produktach Biodermy.
Konsystencja biała, lejąca, przypomina mleczko. Dobrze nakłada się na twarz. Nie bieli skóry.
Subtelny, mało wyczuwalny zapach. Ulatnia się po jakimś czasie. Nie drażni nosa.
Moim zdaniem nie jest on idealny dla cery tłustej i mieszanej. Twarz świeci się, ale po nałożeniu podkładu matuję pudrem z Essence. Jednak przetestowałam już tyle kremów z filtrem SPF 50, niektórych do cery tłustej i nie znalazłam lepszego. Po wszystkich o wiele bardziej się świeciłam, żaden nie dawał absolutnego matu. Jak na razie będę go dalej kupować w oczekiwaniu na coś nowego. Najlepszy jaki do tej pory spotkałam.
Bardzo dobry bloker, świetnie chroni przed słońcem. Używałam go podczas stosowania pigułek antykoncepcyjnych i sprawdził się wtedy bardzo dobrze. Nie miałam żadnych przebarwień.
Lekko nawilża i koi cerę. Cera jest po jego użyciu delikatnie wygładzona.
Plusy:
+dostępnośc
+spf 50+
+dobrze chroni
+idealnie się wchłania
+nawilża i koi
+zapach
Minusy
-cena
-nie do końca odpowiedni dla cery tłustej i mieszanej
Moja ocena: 5,0/6,0
A Wy co polecanie z tak wysokim filtrem? Stosujecie filtry na co dzień ?
Buziaki :*
Świetny podkład troszkę drogi,ale wiadomo kobieta zawsze chce mieć coś luksusowego w swojej kosmetyczce.Dziękuję za życzenia.Buziaczki :* :*
OdpowiedzUsuńmialam kilka probek, dostalam od dermatologa i calkiem sie sprawdzil :)
OdpowiedzUsuńGreat products! I am following you from Rome.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, jeszcze nie mialam. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie używam filtrów, choć czasem próbuję. Z żadnym nie mogę "dojść do porozumienia".
OdpowiedzUsuńno te 65 złotych może zdziałać cuda ;P myślę, że teraz też jeszcze należy dbać o cerę, niby jest zimno ale a to tu a to tam zza chmurki wygląda słoneczko niby niewinnie ale wiadomo jak to jest ;)
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie używałam jeszcze tak wysokich filtrów. Naprawdę, lubię być opalona, to może dlatego...
OdpowiedzUsuńnie używałam go nigdy, ale może się skuszę, jeśli zajdzie taka potrzeba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz=)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka próbek (gratisy z apteki) i spisał się świetnie. Na wakacje chyba zainwestuję w dużą tubkę :)
OdpowiedzUsuńSpecjalnie nie stosuję filtrów, ale krem ma u mnie duży plus, jeśli działa i dodatkowo zawiera SPF;)
OdpowiedzUsuń