Pielęgnacja: Herba Studio Best- krem do cery trądzikowej

Kilka miesięcy temu używałam toniku z tej serii, który sprawdzaj się bardzo dobrze i pewnie jeszcze do niego wrócę. Przy okazji robienia zakupów na doz.pl dorzuciłam do koszyka żel i krem. Żel od razu odkupiła koleżanka a krem został.
Mam bardzo mieszane uczucia.

Słowa producenta:
Beztłuszczowy krem zawierający wosk z kwiatów pomarańczy, wyciągi z kwiatów ziół, fitoskwalan, estry kwasów owocowych, alantoinę, D-panthenol oraz witaminę E zmniejsza wydzielanie tłuszczu i przywraca właściwy skład osłonie lipidowej, skutecznie nawilża, nadaje skórze lekko kwaśny odczyn, sprzyja procesowi regeneracji naskórka. 

Cena to około 11-12 zł za 28g. 

Skład:
Aqua, Verbascum Thapsus & Helianthus Annuus & Bellis Perennis & Sambucus Nigra & Primula Veris Extract, Dimyristyl Tartrate, Tri-C14-15 Alkyl Citrate, Di-C12-13 Alkyl Malate, Cetearyl Alcohol, Propylene Glycol, Sodium Lactate, Sorbitan Stearate, Squalane, Panthenol, C12-15 Pareth-7, PPG-25-Laureth-25, Farnesyl Acetate, Farnesol. Panthenyl Triacetate, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Methylparaben. Propylparaben, Allantoin, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Hydroxyisohexyl-3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha Isomethylionone, Geraniol, Cinnamyl Alcohol, Eugenol, Perfume.


Proste, mało finezyjne opakowanie, niezbyt trwałe- po miesiącu pękła nakrętka. Powoduje złudne wrażenie co do ilości produkty w środku. Jakby jeden malutki kubełek włożony do drugiego.

 

Dość dziwna konsystencja, nie jest zbyt zwarta. Można pomyśleć, że krem jest zepsuty, bo nie jest gładka kremowa. Łatwo rozsmarowuje się na twarzy. Lepka, tłusta.

Zapach dość intensywny, mnie osobiście przeszkadza . Długo utrzymuje się na twarzy.


Jedynie wydajności  nie można mu odmówić. Używam go 2 miesiące praktycznie codziennie i została mniej więcej połowa. Mała ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy.

Co do działania , to praktycznie nic nie robi. Może tylko ja mam takie wrażenie, ale ten krem pozostawia tłustą, lepką warstwę.Nie nadaje się pod makijaż, cała skóra twarzy się świeci, nawet na policzkach- w tym miejscu nigdy nie miałam problemu z nadmiernym błyszczeniem. Niestety nie zmniejszył wydzielania sebum, a szkoda. Co do nawilżanie to się w sumie zgodzę, moją skórę nawilża. Nie jest to jakiś spektakularny efekt ale jednak  nie ma. Zmiany nie goją się szybciej.

Moja ocena: 2,0/6,0 - tylko i wyłącznie za efekt lekki efekt nawilżenia.